Zawartość
- Żółte nasiona oleandra są śmiertelnie trujące
- Uwaga: nawet kapsułka nasienna może zabić człowieka!
- Usuń żółty oleander z nasion
- Wskazówki
Nawet pojedyncze nasienie Żółtego Oleandra może zabić człowieka
Żółte nasiona oleandra są śmiertelnie trujące
Chociaż roślina doniczkowa z ładnymi, w większości lejkowatymi żółtymi kwiatami w tym kraju nazywa się „żółtym oleandrem”, ale botanicznie mówiąc z prawdziwym oleandrem (Nerium oleander), tylko rodzina roślin i silna toksyczność są wspólne. Podczas gdy żółty oleander (Thevetia peruviana), znany również jako dzwon, pochodzi z Peru i kwitnie głównie w regionach tropikalnych, prawdziwy oleander ma swoje siedziby w krajach wokół Morza Śródziemnego.
Uwaga: nawet kapsułka nasienna może zabić człowieka!
Wszystkie części drzewa są bardzo trujące. Zawierają glikozydy kardioaktywne Thevetin i Neriifolin, które spowalniają bicie serca i ostatecznie całkowicie go zatrzymują. Nawet pojedyncza kapsułka nasienna jest potencjalnie śmiertelna dla człowieka! Ale również liście, pędy i przykład pojawiający się podczas wycinania soku z lateksu krzewiastego są bardzo toksyczne. Każdy, kto chce uprawiać tę egzotyczną roślinę z jej pięknymi kwiatami, powinien być tego świadomy - szczególnie w domach z dziećmi nie zaleca się postawy Thevetia peruviana.
Usuń żółty oleander z nasion
Ci, którzy nie zniechęcają się silną toksycznością rośliny i chcieliby cieszyć się bardzo ładnymi kwiatami, mogą użyć samego żółtego oleandra z nasion. Są one łatwo dostępne w Internecie, ale także w niektórych dobrze zaopatrzonych sklepach ogrodniczych. Zachowaj ostrożność podczas obchodzenia się z bardzo toksycznymi nasionami i obchodź się z nimi tylko w rękawiczkach, aby uniknąć przypadkowego zatrucia!
I tak wyciągasz młode małe rośliny z zachowanych nasion:
Wskazówki
Ci, którzy są zachwyceni prawdziwym oleandrem, prawdopodobnie również polubią odmiany o żółtych kwiatach. W przypadku Nerium oleander u. a. bardzo popularne są odmiany „Isle of Capri”, „Marie Gambetta”, „Souvenir of the Iles Canaries” i „Luteum Plenum”.